niedziela, 14 października 2012

Notka nr 16 - Pyskaty, Bisz, LaikIke1



Słania się z każdym krokiem już cały zlany potem
widzę dobrze jak skacze po ich twarzach martwym wzrokiem,
a potem widzę ich modlą się by upadł 
Zaślepieni marnym złotem , do celu po trupach.
Sprzedali swoje dusze za bezcen
i jeszcze zapłacili diabłu aby zmroził ich serce.




Miłość jak granat, Platon, ideał, jabłka pół
Poznałem się z nią jakoś dziwnie – mróz, kawiarnia, dół
Sokrates się uśmiechał, gdy mówiła „wiem, że nic nie wiem”
Nasze spojrzenie jakbyś tarł krzemień o krzemień
Jeszcze bezpiecznie, naiwnie sączyłem browar
Zakochałem się, w sekundę po tym zadzwonił jej chłopak
Chuj, że widziałem ten smutek w jej oczach
Wyszła chwilę po tym, mój smutek skoczył w pełny pokal






Jeśli ten bruk jest szary, jesteś jednym z idiotów,
Którzy myślą, że być z bloków, znaczy przestać się starać.
Możesz mówić mi, że to Polska i nie ma gett,
Że to nie rap i nie bez podstaw możesz tak mówić,
Możesz mówić co chcesz, możesz mnie poznać,
Możesz zostać i mówić mi, że to nie tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz